Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest jedną z najpopularniejszych form prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Wpływ na to ma m.in. ograniczona formalność przy jej zakładaniu, w tym możliwość założenia jej przez Internet, niski wymagany kapitał zakładowy, a także możliwość założenia spółki jednoosobowej. Zasady działania oraz funkcjonowania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w tym regulacje dotyczące odpowiedzialności członków zarządu, określone zostały w Kodeksie spółek handlowych. Jej wspólnicy, czyli założyciele, są zobowiązani jedynie do świadczeń określonych w umowie spółki i nie odpowiadają za jej zobowiązania. Sytuacja jest natomiast odmienna w przypadku członków zarządu.
Członkowie zarządu, powoływani przez wspólników, prowadzą sprawy spółki, podejmują strategiczne decyzje organizacyjne i biznesowe, nadzorują działalność spółki, dbają o właściwe gospodarowanie majątkiem spółki oraz reprezentują ją na zewnątrz. Członkowie zarządu odgrywają kluczową rolę w funkcjonowaniu spółki, z czym wiąże się również duża odpowiedzialność. Każdy członek zarządu musi liczyć się z tym, że naraża się na odpowiedzialność za długi spółki w przypadku niewłaściwego zarządzania spółką w związku z czym zarząd zobowiązany jest dochować należytej staranności by nie dopuścić do powstania zobowiązań, których spółka nie będzie mogła zrealizować, czyli stanu niewypłacalności. Zgodnie bowiem z art. 299 § KSH, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania, w tym również swoim majątkiem prywatnym.
Odpowiedzialność członków zarządu za długi spółki
Przepis art. 299 KSH przewiduje odpowiedzialność członków zarządu wobec wierzycieli za długi spółki, jeżeli wierzyciel nie ma możliwości zaspokojenia się z majątku spółki z powodu bezskuteczności egzekucji, przy czym zobowiązanie to musi mieć charakter pieniężny i może wynikać z ustawy, umowy, bezpodstawnego wzbogacenia oraz każdego innego tytułu prawnego.
Skontaktuj się z nami!
KontaktOmawiana odpowiedzialność członka zarządu ma charakter:
- subsydiarny, co oznacza, że powstaje dopiero wtedy, gdy wierzyciel nie może uzyskać zaspokojenia swoich roszczeń z majątku spółki, przy czym odpowiedzialność ta nie jest ograniczona kwotowo,
- solidarny, co oznacza, że wierzyciel może żądać spełnienia zobowiązania od wszystkich członków zarządu, niektórych z nich, lub tylko od jednego, przy czym solidarność nie łączy członków zarządu z samą spółką,
- osobisty, co oznacza, że członek zarządu odpowiada całym swoim majątkiem prywatnym za zobowiązania spółki.
Odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponoszą, zarówno aktualni jak i byli członkowie zarządu. Przyjęcie stanowiska, że za zobowiązania nie odpowiadają członkowie zarządu, których mandat wygasł, prowadziłoby do unikania odpowiedzialności poprzez złożenie rezygnacji w dowolnym czasie i uchylenie się od skutków prawnych swoich działań w spółce. Odpowiedzialność członka zarządu obejmuje okres rzeczywistego pełnienia przez niego funkcji, czyli już od chwili jego powołania (a nie dopiero od daty wpisu do rejestru) aż do momentu wygaśnięcia mandatu.
Za jakie wierzytelności odpowiada członek zarządu?
Odpowiedzialność z art. 299 § 1 KSH obejmuje – w odniesieniu do danej wierzytelności niezaspokojonej przez spółkę – wszystkie osoby, które pełniły funkcję członka zarządu w czasie powstania zobowiązania spółki, a zarazem, które pełniły funkcję w czasie, w którym powinien być zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości. Złożenie oświadczenia o rezygnacji nie zwalnia z odpowiedzialności za zdarzenia w spółce, które miały miejsce w trakcie trwania kadencji tego członka zarządu. Odpowiedzialność z art. 299 § 1 KSH ponoszą również członkowie zarządu będący wspólnikami.
Przesłankami odpowiedzialności określonymi w art. 299 § KSH są:
- istnienie niezaspokojonego zobowiązania spółki oraz
- bezskuteczność egzekucji prowadzonej przeciwko spółce.
Istotne jest, że wierzyciel nie musi wykazywać winy członka zarządu, ponieważ o odpowiedzialności decyduje sam fakt niezaspokojenia wierzyciela. Powszechnie przyjmuje się, że istnienie zobowiązania musi zostać stwierdzone co do zasady tytułem egzekucyjnym wydanym przeciwko spółce. Szczególnym przypadkiem usprawiedliwiającym odejście od powyższej zasady uzyskania tytułu egzekucyjnego w procesie przeciwko członkom zarządu jest utrata przez spółkę bytu prawnego i wykreślenie jej z rejestru, co uniemożliwia wierzycielowi uzyskanie tytułu. Podkreślić należy, że samo wykreślenie spółki z rejestru nie wyłącza odpowiedzialności zarządu. W zakresie bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce, wierzyciel nie musi wykazywać, że wyczerpał wszystkie możliwe sposoby egzekucji. Ponadto egzekucja nie musi zostać formalnie stwierdzona. Przesłanka bezskuteczności egzekucji może nastąpić w zasadzie na podstawie każdego dostępnego dowodu wskazującego na fakt, że spółka nie ma majątku, który pozwoliłby na zaspokojenie wierzyciela. Takim dowodem może być np. postanowienie sądu oddalające wniosek o ogłoszenie upadłości lub umarzające postępowanie upadłościowe z powodu braku majątku na zaspokojenie kosztów postępowania jak również bilans spółki, z którego wynika, że spółka nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela.
Jak uniknąć odpowiedzialności?
Niewątpliwie przyjęcie nieograniczonej odpowiedzialności zniechęcałoby do obejmowania funkcji w zarządzie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, dlatego w art. 299 § 2 KSH przewidziano tzw. przesłanki egzoneracyjne, które uniemożliwiają pociągnięcie członka zarządu do odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Przesłanki te mają charakter autonomiczny i wykazanie co najmniej jednej z nich zwalnia członka zarządu z odpowiedzialności. W związku z powyższym pozwany członek zarządu może uwolnić się od osobistej odpowiedzialności za niezaspokojone zobowiązania spółki, gdy wykaże że:
- we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu. Przesłanka ta powinna być interpretowana z uwzględnieniem przepisów prawa upadłościowego.
Ustawodawca rozróżnia dwa rodzaje niewypłacalności (art. 11 Prawa upadłościowego):
- płynnościową oznaczającą utratę zdolności do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych oraz
- majątkową oznaczającą, że zobowiązania pieniężne spółki przekraczają wartość jej majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres 24 miesięcy.
W doktrynie i orzecznictwie brak jest jednomyślności co do wykładni zawartego w art. 299 § 2 KSH określenia „właściwego czasu” do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W tym względzie należy przyjąć zasady opisane w art. 21 ust. 1 i 2 Prawa upadłościowego, co do terminu złożenia wniosku, zgodnie z którym wniosek o ogłoszenie upadłości jest zgłoszony we właściwym terminie wówczas, gdy ma to miejsce w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa ogłoszenia upadłości.
Warto wskazać, że dla zwolnienia się z odpowiedzialności nie jest konieczne, by wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie przez pozwanego członka zarządu, w tym zakresie można powołać się na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez inną uprawnioną osobę, np. innego członka zarządu. Ponadto dla uwolnienia się od odpowiedzialności nie wystarczy samo wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, ale konieczne jest także dokonanie wszelkich czynności procesowych niezbędnych do kontynuowania tego postępowania.
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie nastąpiło bez winy członka zarządu. W orzecznictwie przyjmuje się, że wina członka zarządu powinna być oceniana według kryteriów prawa handlowego, czyli według miary podwyższonej staranności w stosunku do osoby pełniącej funkcje organu osoby prawnej prowadzącej działalność gospodarczą. Mając na względzie powyższe, należy stwierdzić, że wykazanie braku winy w złożeniu wniosku o upadłość we właściwym czasie może nastąpić jedynie w wyjątkowych wypadkach, np. w razie dłuższego wyjazdu, długotrwałej choroby czy niedopuszczenia członka zarządu – pomimo jego inicjatywy – do informacji pozwalających na ocenę sytuacji ekonomicznej spółki. W żadnym wypadku nie można mówić o braku winy członka zarządu z tego względu, że nie ma on odpowiedniego wykształcenia czy znajomości przepisów prawa, ponieważ przyjmując funkcję członka zarządu oświadczył, że ma do tego odpowiednie kompetencje. Podział czynności w zarządzie i niezajmowanie się przez danego jego członka sprawami finansowymi również nie może być uznane za równoważne z brakiem winy. Podkreślić należy, że art. 299 KSH ma na celu ochronę wierzycieli i ze względu na swój bezwzględnie obowiązujący charakter nie może być pozbawiony skuteczności wobec osób trzecich poprzez porozumienie wspólników, zatem odpowiedzialność członków zarządu nie może zostać wyłączona. Tylko taka sytuacja faktyczna, która rzeczywiście i obiektywnie uniemożliwia uczestniczenie w czynnościach zarządzania sprawami spółki, może uzasadniać wniosek o istnieniu okoliczności przewidzianych art. 299 § 2 KSH, zwalniających członka zarządu od odpowiedzialności.
- brak szkody mimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu. Brak szkody należy przyjąć w sytuacji, gdy pozwany wykaże, że w postępowaniu upadłościowym albo restrukturyzacyjnym wierzyciel i tak nie mógłby otrzymać zaspokojenia, tj. że zobowiązanie nie zostałoby pokryte z majątku spółki nawet wtedy, gdyby zgłoszono upadłość w wymaganym terminie albo otwarto procedurę restrukturyzacyjną. Zaniechanie tego zgłoszenia nie wyrządziło więc wierzycielowi szkody. W takiej sytuacji brak zaspokojenia wierzyciela nie pozostaje w związku przyczynowym z niezłożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości i mimo niewypłacalności spółki można uniknąć odpowiedzialności.
Odpowiedzialność określona w art. 299 KSH nie obejmuje należności publicznoprawnych, które objęte są inną podstawą prawną. Jedną z nich jest art. 116 ordynacji podatkowej przewidujący odpowiedzialność solidarną i osobistą członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za zaległości podatkowe spółki, który znajduje również zastosowanie do składek na ubezpieczenie zdrowotne (zgodnie z art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).
Możliwość ubezpieczenia od odpowiedzialności członków zarządu spółki
Z uwagi na to, że członkowie zarządu odpowiadają za zobowiązania spółki również swoim majątkiem osobistym, konieczne wydaje się podjęcie działań prewencyjnych mających na celu zapewnienie sobie ochrony finansowej. Jednym z takich sposobów jest ubezpieczenie D&O (Directors and Officers) nazywane często ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej członków zarządu. Jest to ubezpieczenie skierowane w szczególności do członków zarządu oraz innych osób sprawujących funkcje kierownicze w spółkach kapitałowych i ma na celu zabezpieczenie interesów majątkowych kadry zarządzającej poprzez udzielenie ochrony ubezpieczeniowej na wypadek roszczeń podmiotów trzecich o naprawienie szkody wyrządzonej wskutek nieprawidłowego działania członków zarządu lub innych osób sprawujących funkcje kierownicze, wynikających z niewykonania lub nienależytego wykonania swoich obowiązków. Swoim zakresem ubezpieczenie to obejmuje zasadniczo (w zależności od wariantów oferowanych przez poszczególnych ubezpieczycieli): odpowiedzialność za szkody wynikające z błędów i zaniechań w zarządzaniu spółką, roszczenia wspólników i roszczenia spółki przeciwko członkom zarządu, a także koszty obrony prawnej. Ubezpieczenie to nie jest obowiązkowe, jednak mając na względzie ryzyko osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki stanowi skuteczne zabezpieczenie dla członków zarządu w przypadku pociągnięcia ich do odpowiedzialności cywilnoprawnej.
Członkowie zarządu w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością odgrywają istotną rolę w jej funkcjonowaniu, podejmując decyzje strategiczne i operacyjne. Ich głównym zadaniem jest dbanie o prawidłowe prowadzenie spraw spółki i reprezentowanie jej na zewnątrz. Jednakże członkowie zarządu mogą ponieść odpowiedzialność osobistą w przypadku naruszenia przepisów prawa, umów lub obowiązków wynikających z pełnionej funkcji. W związku z powyższym rola zarządu jest nie tylko kluczowa dla rozwoju spółki, ale wiąże się również z dużą odpowiedzialnością, której należy być świadomym, by działać zgodnie z obowiązującymi regulacjami i chronić interesy spółki oraz jej wierzycieli.
Kancelaria KKP na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat z powodzeniem reprezentowała członków zarządów spółek, doprowadzając do zwolnienia ich z odpowiedzialności za długi spółki.
Anna Orlicka
Radca prawny